Rozdział 61
Obiecałem Lunie Freyi, że porozmawiam z Alpha Asherem o Brittany, zanim dzień się skończy. To była kolejna rzecz na moim już pełnym talerzu.
Nie mogłem zignorować wyrazu troski w oczach Luny Freyi ani strachu, jaki czuła o własną córkę. Wierzyłem, że Luna Freya ma wiarę w swoją córkę, ale pozostałem słusznie podejrzliwy.
Kiedy ostatni raz spotkałem Brittany, wiedziała o wampirach, z którymi pracowali. Chociaż mogła dowiedzieć się później, moje podejrzenia pozostały nienaruszone.