Rozdział 22
Tej nocy Alpha Asher szybko opuścił nasz lokal. Nie zamieniliśmy ze sobą ani słowa.
Sean nie wrócił aż do wczesnych godzin porannych. Breyona przybyła wkrótce po odejściu Alfy Ashera. We trójkę poszliśmy do mojej sypialni i zamknęliśmy za sobą drzwi. Zaprzeczenie i szok były gęste w powietrzu, czułem je jak lepką i namacalną substancję.
Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, gdy weszliśmy do mojego pokoju, było zamknięcie cholernego okna. Zaciągnąłem zasłony i zawiązałem je. Nie planowałem patrzeć przez to okno przez dłuższy czas.