Rozdział 20
Brittany zniknęła zanim zdążyłem się odwrócić. Moje oczy gorączkowo przeszukiwały klub, ale jej przyjaciółka zniknęła. Jej cichy głos dźwięczał mi w uchu, a implikacje wirowały w mojej głowie.
Widziała Alfe Ashera i mnie. Choć brzmiała, jakby złapała nas dziś wieczorem, mogło to być w dowolnym momencie. Było przerażająco jasne, że ktoś infiltrował stado. Nie byłoby wielkim strzałem, gdyby założyć, że złapali Ashera i mnie.
Nie czułam na sobie żadnych oczu podczas mojego pobytu w zaułku, ale z drugiej strony byłam strasznie rozproszona. Niepokój zalał mój system i myślałam o tym, jak to może zostać wykorzystane przeciwko mnie. Jasne, Tyler nie byłby zadowolony, ale nie martwiłam się o niego ani o siebie. Martwiłam się, jak cała ta sprawa może wpłynąć na Alfe Ashera i w jaki sposób może zostać wykorzystana przeciwko niemu. Chociaż Asher nie wydawał się ukrywać naszego dziwnego związku, nie byłam pewna, czy którekolwiek z nas chciałoby, aby wyszedł na jaw.