Rozdział 53
Josephine parsknęła śmiechem i powiedziała: „Przestań udawać. Jego samochód był po prostu zaparkowany na zewnątrz, kiedy ostatnio byłaś chora. Towarzyszyli mu nawet jego ochroniarze”. Widziałam to na własne oczy, więc nie ma mowy, żebym się myliła.
Patricia westchnęła, zdając sobie sprawę, że Josephine źle zrozumiała sytuację, tak jak się spodziewała. Nic dziwnego, że Josephine nie wróciła tego dnia. Myślała, że to mój chłopak, co wyjaśnia, dlaczego mam teraz tak wielkie długi.
„To nie jest to, co myślisz, Josephine.” Po czym nie powiedziała nic więcej i skupiła się na posiłku.