Rozdział 42
Patricia niemal podskoczyła w odpowiedzi. Oboje spali tylko w jednym łóżku. Spali dosłownie, nie w tym rodzaju!
„Wczoraj zasnęłam w jego łóżku, stara pani Arnold. Nic się nie stało. Nikt nie musi brać odpowiedzialności za nic”.
Jakby chciała obarczyć Izaaka odpowiedzialnością za cokolwiek, skoro i tak bała się go zobaczyć!