Rozdział 45
Patricia była rozbawiona widokiem Sylvie, która trzymała swoje córki w ramionach i pomyślała, że jej córka jest absolutnie urocza.
Po czym z uśmiechem pogłaskała policzek dziewczynki. „Nie mogłam wrócić do domu, bo zepsuł mi się samochód, więc rozbiłam się u koleżanki”.
Patricia wyjaśniła to już wcześniej przez telefon, więc jej chłopcy nie zadawali jej już więcej pytań. Jednak ta mała stawała się coraz bardziej dominująca — bez wątpienia jej przyszły mąż będzie miał ciężko.