Rozdział 31
Patricia wskazała na siebie. „Aby mnie uratować?”
Nigdy nie pomyślała o tym, żeby się z kimś skontaktować, dlatego była oszołomiona, gdy ktoś się pojawił.
Darcie poczuła się swobodnie. „No dalej. Znacznie lepiej jest mieć kogoś, kto cię ratuje”.