Rozdział 229
Wiedziałem, że pod całą twardością, sarkazmem i beztroską brawurą Scarlet była nadal bardzo bystrą, zabawną i troskliwą osobą. Być może dlatego tak bardzo zakochała się w tym rozpustnym. Luigim. Smutne było to, że mężczyzna, w którym była szaleńczo zakochana, został zabity.
Naszą chwilę wytchnienia przerwał warkot samochodu Tavona wjeżdżającego na teren ośrodka, którego opony chrzęściły na żwirze na zewnątrz.
Scarlet i ja instynktownie się napięliśmy, słysząc ten dźwięk.