Rozdział 218
Punkt widzenia Belli
Zabicie Isaaca i wyprowadzka z miejsca, w którym dorastałem, z dala od wszystkiego i wszystkich, których znałem, miały być przełomem.
Myślałem, że to będzie bułka z masłem. Cóż, nie spodziewałem się, że będzie łatwo, ale myślałem, że z masą pieniędzy i samochodem, które dostałem z Sydney, będzie łatwiej.