Rozdział 216
Po tym, jak Bell... to znaczy Jessica i ja mieliśmy małą sesję, podczas której obmyślaliśmy plan zemsty, przynajmniej coś, od czego można było zacząć, i obserwowaliśmy, jak to wszystko się potoczy, zaprowadziła mnie do pokoju gościnnego.
Tam odkryłem, że moje rzeczy już tam przeniesiono. Zastanawiałem się, skąd ona wiedziała, skoro jej nie było w pobliżu, kiedy przyszedłem i postanowiłem ją zapytać.
„Kiedy usłyszałam, że Tavon jest z kobietą, pobiegłam tutaj. Natychmiast kazałam gospodyni powiedzieć mi, w którym pokoju mieszkasz, więc pokazała mi pokoje, do których przenieśli twoje rzeczy. Kiedy zobaczyłam rzeczy kobiety i cię tam nie znalazłam, od razu wiedziałam, że zboczeniec zabrał cię do tego pokoju” – powiedziała i dokończyła jednym tchem.