Rozdział 99 Ogromna różnica w tożsamości
Punkt widzenia Sylwii:
"Co się stało?"
Byłem zaskoczony, widząc Warrena, aroganckiego, ekscentrycznego wilkołaka, podchodzącego do mnie. On mnie przecież nienawidził. Dlaczego chciał ze mną rozmawiać teraz?