Rozdział 85 Instruktor tańca
Punkt widzenia Sylwii:
W końcu nadszedł wieczór, więc przebrałam się w czyste ubrania i czekałam na Mayę przy bramie akademika.
„Pani Todd... Dlaczego przyszła pani dziś tak wcześnie?” Maya była zaskoczona, widząc, że przybyłam wcześniej. Trzymając torbę w jednej ręce, drugą ręką przetarła oczy i powiedziała: „Pani Todd, to naprawdę pani! Myślałam, że pani też się dzisiaj spóźni, tak jak wczoraj”.