Rozdział 79 Ukryta siła
Punkt widzenia Warrena:
„Jako nasz nauczyciel, czy nie faworyzujesz Sylvii za bardzo? Twoi uczniowie właśnie się ze sobą sprzeczali, ale ty przyszedłeś specjalnie, żeby ją uratować. Obawiam się, że masz inne zamiary” – prychnęłam chłodno. Nie spodziewałam się, że Blair będzie się aż tak przejmować Sylvią. Sylvia naprawdę musi być czymś.
Blair uśmiechnął się szyderczo i rzekł szyderczo: „Uratowałem cię, idioto!”