Rozdział 62 Ktoś za wszystkim
Punkt widzenia Sylwii:
Harry cały czas paplał i wyglądało, jakby chciał mi się odwdzięczyć.
Zrobiłem co mogłem, żeby przekonać go, żeby więcej o tym nie myślał.
Punkt widzenia Sylwii:
Harry cały czas paplał i wyglądało, jakby chciał mi się odwdzięczyć.
Zrobiłem co mogłem, żeby przekonać go, żeby więcej o tym nie myślał.