Rozdział 531 Geoffrey zawiódł
Punkt widzenia Rufusa:
Gdy moje oczy spotkały się z oczami Flory, skinąłem jej głową. Następnie przeniosłem wzrok na winowajcę — Geoffreya.
Nie dość, że uczynił to miejsce piekłem dla wilkołaków, to jeszcze naraził Sylvię na niebezpieczeństwo. Nadal nie wiedziałem, gdzie ona jest. Do diabła z nim!