Rozdział 432. Dyskretne śledztwo
Punkt widzenia Sylwii:
Na twarzy Warrena pojawił się cień zażenowania. Podrapał się po głowie i niezręcznie odchrząknął. „Zauważyłem, że wyglądaliście na zdenerwowanych na bankiecie, więc pomyślałem, że zaplanujecie coś na dziś wieczór”.
Słysząc to, ja również poczułem się trochę zawstydzony. Warren siedział tuż obok Harry'ego na bankiecie. Domyśliłem się, że było to naprawdę oczywiste, kiedy rozmawiałem z Florą i Harrym.