Rozdział 363 Wyjątek
Punkt widzenia Sylwii:
Przed oczami stanęła mi poważna twarz Leonarda i nie mogłam powstrzymać dreszczyku strachu.
Ponadto Leonard był ojcem Aliny. Alina i ja nie byliśmy w dobrych stosunkach. Byłoby niezręcznie, gdyby Leonard miał wrażenie, że nękałem jego córkę.