Rozdział 361 Złapany na gorącym uczynku
Punkt widzenia Sylwii:
Kucnąwszy obok Rufusa, uderzyłem się dłonią w czoło ze zmartwienia.
Już wcześniej zostałem śmiertelnie otruty, ponieważ przypadkowo byłem świadkiem romansu Lucy. Jak mogłem być tak głupi, żeby tu znowu przyjść?