Rozdział 336 Straszne hieny
Punkt widzenia Sylwii:
Przeszukałem cały zakazany las, ale nigdzie nie znalazłem śladu Warrena ani Flory. Modliłem się w myślach, żeby nic im się nie stało.
Później Rufus zasugerował, żebyśmy wzięli helikopter, aby ich poszukać na większą skalę. Tymczasem Blair i pozostali będą nam pomagać na ziemi.