Rozdział 232 Rada Królowej
Punkt widzenia Aliny:
Zamarłam na miejscu, bez słowa. Zastanawiałam się, czy Laura mnie przejrzała.
„Co? Już straciłeś język? To była drobnostka, ale nawet nie potrafiłeś tego dobrze zrobić. Kim jesteś, jeśli nie jesteś głupcem?” Laura prychnęła. Potem odwróciła się, podeszła do sofy i usiadła. „Myślisz, że Rufus nie dowie się, że Coco po prostu bierze na siebie winę za ciebie?”