Rozdział 183 Antidotum
Punkt widzenia Sylwii:
Moje ciało płonęło pożądaniem. Czułem się tak nieswojo, że straciłem kontrolę nad sobą.
Mój umysł był w rozsypce i nie mogłam już myśleć jasno. Złapałam ubrania Rufusa i otarłam się o niego swoim ciałem. Pragnienie w moim sercu rosło. Był jak góra lodowa — jedyna rzecz, która mogła ugasić ogień w moim sercu.