Rozdział 512 Kobieta na strychu
Punkt widzenia Sylwii:
Fala ulgi zalała mnie, gdy to usłyszałem. Byłem zadowolony, że Nicole zgodziła się mnie chronić na razie.
Ale wkrótce ekscytacja została zastąpiona przez zakłopotanie. „Jak możemy uciec od nich?” zapytałem, podchodząc do Nicole.