Rozdział 533 Pochodzenie muru
Punkt widzenia Geoffreya:
Widok przestraszonych min na twarzach młodych wilkołaków ze stolicy imperium sprawił, że poczułem niewytłumaczalną radość.
Ta grupa samozadowolonych, aroganckich wilkołaków uważała, że może po prostu wtrącać się w sprawy innych ludzi.