Rozdział 167 Podejrzany wilkołak
Punkt widzenia Sylwii:
Poczułam się bardzo dziwnie, więc wychodząc za Florą z akademika, odpisałam jej SMS-em i zapytałam, co się dzieje.
Osoba, która do mnie napisała, odpowiedziała szybko. Ale po raz kolejny powiedziano mi, żebym poszła tam sama.