Rozdział 161 Zabójstwo
Punkt widzenia Sylwii:
Właśnie wtedy głośny huk rozległ się na cichej drodze. Szybko otworzyłem oczy i spojrzałem za siebie. Jeden z samochodów jadących za nami stoczył się z góry na ostrym zakręcie.
„Tam... spójrz... zostały jeszcze dwa samochody” - powiedziałem nerwowo Rufusowi.