Rozdział 109 Zniekształcone serce
Punkt widzenia Aliny:
Coco w końcu weszła z białym pudełkiem prezentowym w rękach.
Poderwałam się na nogi, wzięłam ją i otworzyłam wieko. To była rzeczywiście ta sama sukienka, za którą tęskniłam.
Punkt widzenia Aliny:
Coco w końcu weszła z białym pudełkiem prezentowym w rękach.
Poderwałam się na nogi, wzięłam ją i otworzyłam wieko. To była rzeczywiście ta sama sukienka, za którą tęskniłam.