Rozdział 93 Vivien działała pod wpływem impulsu
„Powiedziałam stop. Dlaczego dalej szedłeś? Czy uważasz, że jestem jadowitym wężem, który nie jest wart twojego czasu?” Widząc niecierpliwy wyraz twarzy Moore'a, Vivien podniosła głos jeszcze bardziej wściekła.
„Nie widzę powodu, dla którego miałbym przestać chodzić lub zrobić cokolwiek, co mówisz. Czy teraz jestem twoim sługą?” Moore odparł, przewracając oczami.
„Jak śmiesz!” Wściekła Vivien tupała nogami jak rozpieszczone dziecko. Mimo to wyglądała całkiem uroczo, kiedy to robiła.