Rozdział 92 Legendarna panna Lawson
„George, widziałeś Ninę?” W chwili, gdy Michelle zobaczyła George'a, nagle przypomniała sobie Ninę, która właśnie była w sali bankietowej, ale zniknęła. Była tak wściekła na Gerarda, że prawie zapomniała o swojej przyjaciółce.
George spojrzał w piękne, kocie oczy Michelle, które świeciły jasno pod kryształowym światłem. Była taka urocza.
„Stój!” Nagle rozległ się wściekły głos z boku George’a i Michelle. Na sali zapanował wrzawa, gdy wszyscy odwrócili się, by spojrzeć na źródło hałasu.