Rozdział 574 Lynn powtarza swoją groźbę
Przez ostatnie kilka dni wszyscy mieli pełne ręce roboty z przygotowaniami do ślubu. Właśnie wtedy, gdy mieli zapomnieć o Lynn, ona podjęła inicjatywę, aby odwiedzić ich w domu. Michelle zobaczyła Lynn siedzącą w salonie, przywitała się z nią i uprzejmie zaproponowała jej miejsce.
Whitney wybierała suknię ślubną z Michelle, gdy przybyła Lynn. Whitney była trochę zirytowana niespodziewaną wizytą Lynn. Na jej czole i między brwiami pojawiły się zmarszczki, gdy pomyślała, że Lynn musi mieć jakiś ukryty cel, żeby tam przyjść. Niemniej jednak siedziała cicho z boku i patrzyła na Michelle.
„Dlaczego tu przyszłaś?” zapytała Michelle, siadając naprzeciwko Lynn.