Rozdział 575 o narkotykach
„Lynn wydaje mi się dziś dziwna, ale nie jestem pewna dlaczego” – wyjaśniła Michelle niepewnie.
„Dobrze, wyślę kogoś, żeby za nią poszedł” – powiedziała Whitney, ufając swojemu osądowi.
Dwójka nadal nie mogła znaleźć rozwiązania, gdy pozostali wrócili. Gdy Daniel i Gerard weszli do pokoju, od razu zobaczyli Michelle i Whitney siedzące w salonie. Na stole leżało kilka broszur, ale nikt na nie nie patrzył. Wydawały się bardzo poważne, co wydało się dziwne Danielowi i Gerardowi. Podeszli do nich.