Rozdział 498 Pożar w fabryce
„Żaden problem” – Marcel zgodził się bez wahania. Następnie skontaktował się ze swoimi ludźmi, aby wszystko ruszyło.
Trzymając przyjaciółkę za rękę, Michelle powiedziała: „Whitney, musisz przemyśleć wszystko, co teraz powiesz. Nie możemy sobie pozwolić na pomyłkę. Musisz być gotowa na wszystko, o co cię poproszą. Od teraz te zdjęcia to nic innego, jak tylko kadry z filmu. Rozumiesz?”
Michelle bała się impulsywności Whitney. Gdyby jej przyjaciółka była zbyt zdenerwowana i powiedziała coś, czego nie powinna, ludzie mogliby dostrzec jej kłamstwo. W takim przypadku Tess wykorzystałaby okazję, by ją zaatakować, a wszystkie ich wysiłki poszłyby na marne.