Rozdział 109 Pani Kim
Matka Niny, którą Michelle lubiła nazywać panią Kim, była bardzo ekstrawertyczną i pełną życia kobietą. Ponieważ wychowywała córkę sama, dziewczynka musiała posługiwać się nazwiskiem Kim. Nina nigdy nie widziała swojego ojca ani nie słyszała, żeby jej mama opowiadała, jaki on był.
W rzeczywistości Michelle bardzo podziwiała panią Kim. Bardzo trudno było kobiecie wychowywać dziecko w staromodnym społeczeństwie, które źle patrzyło na samotne matki.
W tym samym czasie Michelle zazdrościła Ninie. W końcu jej przyjaciółka miała jeszcze matkę, która bardzo ją kochała, gdy była sierotą. Nawet jako dziecko, zanim straciła rodziców, była pod wrażeniem, że opiekowały się nią tylko matka i ciotka, więc nie miała zbyt wielu kontaktów z ojcem. Mężczyzna rzadko wracał do domu lub przychodził odwiedzić ją i jej mamę.