Rozdział 330
Bierze głęboki oddech i powoli wypuszcza powietrze. „Cóż, rozumiem, dlaczego różnisz się od reszty dziewczyn, które znam. Nie będę kłamać. Bardzo cię lubię, ale rozumiem, co masz na myśli, zwłaszcza jeśli to wszystko jest dla ciebie nowe”. Chwyta mnie za rękę i powoli splata nasze palce. Jestem pewna, że jakaś dziewczyna gdzieś walczyłaby, żeby utrzymać tętno na wodzy, bo ten gest jest super słodki, ale dla mnie to nic.
Wiem, że marka robi swoje i nie wiem, czy byłabym nim zainteresowana jako czymś więcej niż przyjacielem, nawet gdyby nie był, ale współczuję temu chłopakowi, który okazuje mi cierpliwość, życzliwość i uczucie, a ja nie mam możliwości, abym naprawdę się odwzajemniła.
„Wiem tylko, że przyjaciele są naprawdę ważni i boję się, co się stanie, jeśli przywiążę się do kogoś, a on nie okaże się moim przyjacielem. Jak bardzo byłoby to druzgocące? Dla obu osób. To po prostu bardzo mylące. Przepraszam, nie chcę być wobec ciebie raz gorąca, raz zimna, po prostu nie wiem, co robić”.