Rozdział 312
„Doskonale!” Mina się uśmiecha. „Teraz zobaczmy, co Tyler ci przysłał.” Ponownie sięga po mój telefon. Odtrącam jej dłoń.
„Przypomnij mi, żebym zmienił hasło, jeszcze raz” – mówię, otwierając telefon i czytając wiadomość od Tylera.
„Wiesz, że trenuję hakowanie, prawda? Więc technicznie rzecz biorąc, powinnam mieć pozwolenie na włamanie się do twojego telefonu, wiesz, w celach badawczych i ćwiczeniowych”. Mruga do mnie.