Rozdział 220
Oczy wyskakują mi z głowy i chyba zapomniałem jak się oddycha. Nadal chodzę na autopilocie, podążając za Alpha Reggie po labiryncie.
„To sprawia, że Mateo jest twoim...”
„Siostrzeniec, oczywiście, ale w królewskim rodowodzie to pierworodna kobieta jest wyjątkowa”.