Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 160

Nie mogę wezwać pomocy, ani nawet błagać jej, żeby przestała, jestem słaba. Błagałabym ją, żeby przestała, gdybym mogła. Nie czuję mojego wilka z powodu srebra i wszystkiego innego, co mnie dezorientuje. Po prostu krzyczę w mojej głowie, mając nadzieję, że ktoś usłyszy mój stłumiony krzyk o pomoc. Nie skupiam się na jednej osobie, krzyczę do całego stada. Modlę się, żeby ktoś mnie usłyszał. Może Oliver i bliźniaki mogą poczuć moją agonię, cokolwiek, żeby to powstrzymać. Ale może nie mogą, ponieważ jest wilcza jad blokujący moje połączenie. Może mój wilk jest jedynym połączeniem, jakie mam z nimi

Może to ona jest powodem, dla którego nawiązujemy z nimi kontakt. To nie przeze mnie. Nadal jestem tylko niechcianym zapasem. Słyszę stłumione rozmowy wokół siebie, ale nie mogę nic zrozumieć przez oślepiający ból.

Moja głowa zostaje odrzucona do tyłu, a ktoś mocno chwyta mnie za włosy. Moje ciało wydaje mimowolny dźwięk agonii. Nadal nikogo nie widzę, ale czuję, jak kilka małych włosków wyrywa mi się ze skóry głowy, sprawiając, że moje oczy łzawią. Potem nieomylny dźwięk nożyczek tnących powoli, celowo powoli. Ciach, ciach, ciach, ciach, zanim moja głowa opada do przodu niespodziewanie lżejsza, a świeżo obcięte, luźne pasma wpadają mi do oczu i kłują w twarz. Obcięła mi włosy. Co z nią jest nie tak? Już jestem tak pobity, że nie da się mnie rozpoznać

تم النسخ بنجاح!