Rozdział 125
Co do cholery się dzieje? Dlaczego wszyscy moi przyjaciele są w moim pokoju? To nie może być wygodne i nie czuję od nich alkoholu, więc nie sądzę, żeby to była pijacka sprawa, ale kto wie. Teraz jestem zbyt rozbudzony, żeby spróbować przecisnąć się między bliźniakami, więc chwytam bluzę Cama z podłogi i schodzę, żeby zobaczyć, co jest na śniadanie.
Gdy wychodzę, zauważam, że drzwi do wszystkich pokoi na naszym piętrze są zamknięte, nawet do pokoju multimedialnego. Dziwne. Faceci nigdy ich nie zamykają, jeśli nie są w środku. Schodzę na drugie piętro, a wszystkie pokoje gościnne też są zamknięte, ale myślę, że prawdopodobnie nadal są tu odwiedzający wojownicy. Ciągle schodzę na pierwsze piętro, zamierzając trafić do kuchni i sprawdzić, co u Luny Avy w sprawie spania. Wczoraj po próbach nie zjadłem tyle, ile powinienem. Byłem zbyt zajęty rozmowami ze wszystkimi.
Gdy tylko dochodzę do lądowania, zatrzymuje mnie wojownik.