Rozdział 134
Punkt widzenia nieznanej osoby
Umierałem z ciekawości, co ją spotka, po tym jak ją złapią i wrzucą do lochu w stanie gorszym niż stan więźnia.
Ale nie mogłem być nieostrożny i dać się złapać.
Punkt widzenia nieznanej osoby
Umierałem z ciekawości, co ją spotka, po tym jak ją złapią i wrzucą do lochu w stanie gorszym niż stan więźnia.
Ale nie mogłem być nieostrożny i dać się złapać.