Rozdział 42
Punkt widzenia Valerie
Gdy czarownice zaczęły skandować, mocno chwyciłam głowę Killiana, podczas gdy on trzymał rękę na czole Sheili. Moje oczy przebiły się prosto w duszę jego oczu, gdy zaczęłam skandować razem z czarownicami. Wykonywaliśmy zaklęcie, które dało Killianowi dostęp do podświadomości Sheili.
Minął już dzień odkąd jest nieprzytomna i nadal się nie obudziła. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić jej stabilny stan. Jej rany już się zagoiły. Nie zajęło nam dużo czasu, aby zdać sobie sprawę, że jej nieprzytomność nie była spowodowana obrażeniami fizycznymi, których doznała. To było coś głębszego.