Rozdział 41
Punkt widzenia Killiana
Ojej. Te godziny były najdłuższymi godzinami mojego życia.
Czekałem na zewnątrz komnaty Sheili tylko bogini wie jak długo. Mój wilk krążył w panice. Był zdenerwowany. Chciał zobaczyć naszą partnerkę, zobaczyć ją obudzoną i pozbawioną bólu. Chciał, żeby jej piękne oczy patrzyły na mnie.