Rozdział 99 KRWAWIENIE
Punkt widzenia SEBASTIANA
Rozmowa z rodzicami trwała ponad godzinę i pod koniec... byłam naprawdę wściekła, zwłaszcza na moją mamę.
Westchnęłam z irytacją, irytująco przeczesując palcami włosy i naciskając klamkę drzwi prowadzących do mojego pokoju. Jest już pierwsza w nocy, według godziny na moim telefonie, którą właśnie sprawdziłam.