Rozdział 23 PRZYPADKOWO
Punkt widzenia CELINE
Podążyłam w stronę pluszowej kanapy, uśmiechając się i trzymając świętego Graala w jednej ręce, a kieliszek wina w drugiej. Eksperymentowałam z opadaniem ciała i podskakiwaniem kilka razy, aby poczuć, jak pluszowa jest kanapa. Nie mogłam powstrzymać się od chichotu, gdy napełniałam kieliszek winem i opróżniałam je jednym haustem.
'' Hm... pyszne!'' Uśmiechnęłam się promiennie, dolewając wina do kieliszka i popijałam je łykami, aż mi się skończyło.