Rozdział 46 PONOWNE ZBADANIE
Punkt widzenia Sebastiana
'' Panie Lee, chcę, żeby natychmiast zorganizował pan samochód, który zawiezie mnie na lotnisko!'' - rozkazałem kierownikowi hotelu, stojąc przy wejściu do restauracji, nieświadomy, że Brylee już stoi obok mnie.
'' Zorganizować samochód na lotnisko?'' Zapytała, marszcząc brwi w widocznym oszołomieniu. ''Wyjeżdżasz bez powiadomienia mnie…?''