Rozdział 48 POBITY NA ŚMIERĆ
Punkt widzenia CELINE
Zostałam niemal pobita na śmierć. Moje serce umierało. Nagle poczułam, że chciałabym umrzeć, abym mogła spotkać się z moją matką w życiu pozagrobowym. Ale nie wygląda na to, że taki los mnie jeszcze czeka…
'' S-sebastian?'' Twarz starca była zaczerwieniona ze złości jakiś czas temu, ale teraz… Chciałem wybuchnąć śmiechem, mimo że krzywiłem się z bólu na całym ciele, gdy patrzyłem, jak kolor odpływa z jego twarzy. Zbladł. Jego twarz była blada, chorobliwie biała.