Rozdział 98 CO JEŚLI
Punkt widzenia CELINE
Sebastian podszedł do mnie, pochylił się i wymamrotał mi coś do ucha. ''Nie obchodzi mnie, w jakim celu chcesz dostać ten akt ślubu...'' Jego głos był chrapliwy, gdy mówił. ''Ale w tym szczególnym okresie... nadal jesteś panią Anderson, moją żoną. Teraz, gdy chcesz przespać się z moją siostrą, czy próbujesz im pokazać, że nasze małżeństwo jest fałszywe?''
Ma rację w tej kwestii. Ale…