Rozdział 62 GATECRASHER
Punkt widzenia CELINE
Po wysłuchaniu wszystkiego, co wydarzyło się lata temu od pana Smitha, nie jestem w stanie odpowiednio wyrazić, co czułam. Doświadczyłam szerokiego wachlarza uczuć, w tym udręki… gniewu… współczucia i miłości. Czułam ból, smutek i miłość do mojej matki, jeszcze bardziej za to, że kochała mnie pomimo wszystkiego, co przeszła z rękami Julio. I głęboko zakorzenioną nienawiść do niego. Urazę, która nigdy nie zniknie w stosunku do mojego ojca.
Teraz zrozumiałam, dlaczego Julio tak mną gardził, do tego stopnia, że jego bicie niebezpiecznie zbliżało się do odebrania mi życia. Nie miał w ogóle uczucia do mojej mamy. Nie kochał jej. A ból w moim sercu tylko się pogłębiał. Moja matka poświęciła dla mnie i Brylee o wiele więcej niż swoje życie... ale dlaczego w ogóle ją tak traktowali?