Rozdział 247 NIESPODZIANKA
Punkt widzenia CYNTHII
Szkoła właśnie się skończyła i kiedy pakowałam książki, zobaczyłam Alexa wychodzącego z klasy, ale zatrzymał się przed drzwiami. Wiedziałam, że na mnie czeka, ale musiałam go unikać. Nie chcę już z nim rozmawiać.
Nie potrzebowałem kolejnej dramatycznej sytuacji w tej instytucji, podobnie jak nikt inny wokół mnie. Stef pożegnała się ze mną, pytając po raz drugi, czy wszystko w porządku, a ja skinąłem głową, patrząc, jak ona i Jace wychodzą z pokoju.