Rozdział 211 ZŁAPANY
Punkt widzenia SEBASTIANA
'' Proszę... po prostu wróć już do domu...'' powiedziała Celine przez telefon, a ja nie mogłam powstrzymać się od uczucia współczucia dla niej. Skierowałam uwagę na Chrisa, który wciąż próbował dopasować odciski palców w bazie danych.
'' Chris…'' powiedziałem do niego, lekko klepiąc go dłonią po ramieniu. '' Pójdę do domu na chwilę. Moja żona mnie potrzebuje…''