Rozdział 192 WALKA O MĘŻA
PUNKT WIDZENIA CELINE
Po długiej nocy snu, Sebastian i ja obudziliśmy się następnego dnia, przytulając się do siebie. Kiedy sprawdziłem godzinę na telefonie z półotwartymi oczami, odkryłem, że była już jedenasta rano.
'' Seb...'' Delikatnie potrząsnęłam mężem za ramię, by wybudzić go ze snu. '' Masz jakiś plan, żeby pojawić się dzisiaj w pracy?''