Rozdział 157 UDERZONY PCHNIĘCIEM
Punkt widzenia CELINE
'' Och... Myślałam, że tego nie rozgryziesz...'' powiedziałam, chichocząc. I to jeszcze bardziej rozwścieczyło Brylee.
'' Czy naprawdę wierzysz, że osiągnęłaś pozycję autorytetu tylko dlatego, że poślubiłaś Sebastiana?'' Brylee się zaśmiała, a ja zmarszczyłam brwi, nadal wpatrując się w nią. ''Czy naprawdę myślisz, że poślubił cię, ponieważ cię kocha? Pozwól, że powiem ci to raz na zawsze, Celine. Ty i Claire obie macie tę samą osobowość i to właśnie widzi w tobie Sebastian! Zawsze będziesz jej zastępczynią!''